Miot R - Frida & Oreo

  * * * Moja radość sięga zenitu. Od zeszłego poniedziałku wiemy, że nasza kochana Frida zostanie mamą 💖 Dzisiaj - w 32 dniu ciąży nasza przyszła mamusia miał robione kontrolne usg. Miałam okazję zobaczyć nasze szkrabki i ich bijące serduszka. Ten widok rozwijającego się życia chyba nigdy mi się nie znudzi.   * * * Jak na połowę ciąży nasza Frida wygląda wyśmienicie, a jej stan dopiero lekko zaczyna się zaznaczać. Ma oczywiście bardzo duże, zaróżowione cycusie i już zaczyna swoje ciążowe nastroje, ale nadal dominuje w jej zachowaniu, jakże dla niej typowy dobry humor. Póki co - tfuj, tfuj, tfuj... nie mamy jeszcze ciążowego strajku głodowego, więc na razie jestem spokojna. Dla tych, którzy nie czytali blogów z poprzednich miotów Buhlbino, pragnę wyjaśnić, że ciążowy strajk głodowy, to nic innego ja odmawianie jedzenia posiłków u ciężarnych suczek, które zaczyna się około połowy ciąży. Na szczęście ten czas, który każdemu hodowcy przysparza siwych włosów, kończy się po ok. 7-10 dniach.